Trochę wspomnień przeciętnego przewodnika, prostego chłopaka, czyli moich ... :)
Sezon turystyczny 2015 minął bardzo szybko. Pozostawił wiele miłych wrażeń i ciekawych spostrzeżeń. Chciałbym podzielić się niektórymi z nich. Być może zainspirują one niektórych z Was do odkrycia na nowo starych kątów.
Zacznę od nowej infrastruktury turystycznej jaka pojawiła się wokół siedziby Suwalskiego Parku Krajobrazowego w Turtulu. Miałem okazję zapoznać się z nią podczas oprowadzania grupki dzieci i młodzieży dla suwalskiego OSIR-u.
Jest to zupełnie nowa oferta turystyczno-edukacyjna o wyjątkowym charakterze poznawczym. Pojawiła się ona na wiosnę tego roku i nosi nazwę "Opowieści Turtula". Można ją zwiedzać samodzielnie w grupach jak i indywidualnie. Tematyka ścieżki przybliża świat rodzimej przyrody jaki znajduje się wokół nas. Chociaż wiele elementów infrastruktury skierowanych jest do młodego pokolenia, to i bardziej dojrzali turyści odnajdą coś dla siebie.
Cała ścieżka otacza zabudowania siedziby Parku. Zbliżając się od strony stawu turtulskiego, tuż za mostem, napotykamy
słupki z obrotowymi sześcianami prezentujące gatunki zwierząt. Podążając dróżką wzdłuż stawu dojdziemy na tyły zabudowań, gdzie możemy chwilę odpocząć. Mamy tu zadaszoną wiatę, miejsce ogniskowe, stoły z ławami. Są także elementy dla sportu i zabawy, coś w rodzaju scieżki zdrowia. Możemy połazić na drewnianych szczudłach, które zakończone są rzeźbami wodnych ptaków i roślin. Dróżka ułożona z wbitych w ziemię pniaków, wymaga umiejętności balansu ciałem i zwinnych podskoków. Jest też klasyczny "pająk", na którym ćwiczymy elementy wspinaczki. Oczywiście możemy zejść na drewniany mostek na stawie, całkowicie odnowiony, który ma wmontowane w poręcze obrotowe elementy z rysunkami, w prosty sposób przybliżające życie w ekosystemie wodnym. Dla chętnych jest możliwość wypożyczenia kajaku lub łodzi wiosłowej - staw turtulski i jego ozy w kształcie zadrzewionych wysp zapraszają do odwiedzin.
Edukacyjny mostek na stawie Drewniane szczudła
Tzw. "Pająk"
Pradziwą atrakcją są drewnaie kładki, których krawędzie porastają gałązki wierzby. Biegną one przez podmokły ols w kierunku koryta rzeki Czarnej Hańczy i prowadzą nas do bobra, wydry i innych ciekawych zakątków. Wszędzie można zajrzeć, przykucnąć, przyczytac i zobaczyć coś ciekawego. Jedna z nich prowadzi nas na platformę widokową, która wznosi się nad samym brzegiem stawu. Wiosną można dostrzec z niej łabędzie, które siedzą wraz z młodymi na pobliskim gnieździe.
System kładek bięgnący przez ols
Po zejściu z kładek mamy do pokonania zwodzone mosty i równoważnię. Są także różnej długości drewniane kloce drewna zawieszone na łańcuchach, na których możemy grać jak na cymbałach. Maluchy znajdą posród drzew piaskownicę i duże rzeźby grzybów, szyszek, owoców. Starsi mogą poznać rodzime gatunki drzew, różne rośliny i zioła oraz przyjrzeć się ogrodzeniu z gliny i kamienia.
Na samym końcu mamy jeszcze jeden smaczek. Przy wyjściu ze ścieżki, pod zadaszeniem, w gablocie na czterech nogach, znajduje się mapa pokazująca rzeźbę terenu i całą geomorfologię obszaru SPK i jego okolicy. Pobudza ona wyobraźnię przestrzenną i pomaga uporządkować nasze dane topograficzne na temat Parku.
Tyle w skrócie na temat tej jakże uroczej ścieżki. Suwalski Park Krajobrazowy zaprasza do jej zwiedzania przez cały rok: