Suwalszczyzna z przewodnikiem Suwalszczyzna z przewodnikiem Suwalszczyzna z przewodnikiem Suwalszczyzna z przewodnikiem Suwalszczyzna z przewodnikiem Suwalszczyzna z przewodnikiem Suwalszczyzna z przewodnikiem Suwalszczyzna z przewodnikiem

Blog

Oczarowany Suwalszczyzną, ciąg dalszy ...
5 marca 2016

Moje odkrywanie suwlaszczyzny trwa już wiele lat. Nie jest to proces prosty ani oczywisty. Myślę, że toczy się swoim torem i pozwala mi czasem odkryć coś naprawdę wartościowego, co wnosi duży wkład w moje osobiste życie i otwiera jakby nową płaszczyznę spojrzenia na tę samą przesrzeń mojego życia. Tak to jest. Te nasze życie wydaje się być piękne w swej nieprzewidywalności.


Od zawsze czytanie było mi bliskie. Jest to coś pasjonującego, jak człowiek stara się przelać na papier ten barwny świat, który ma w głowie, świat swoich marzeń. Ten ziemski skrawek rzeczywistości wydaje się być bardzo ubogi w swoim wyrazie kiedy zestawimy go z własnymi marzeniami. Stąd też warto dostrzegać i doceniać piękno języka jakim posługują się inni. Chłońmy go jak najwięcej, jest to nasze bogactwo. A ileż niewypowiedzianych treści można znaleźć pomiędzy poszczególnymi słowami w tych pięknych poematach, wierszowankach, lirycznych powieściach, ...


Wracając do konkretów, 

Już wiele lat temu odkryłem postaś ks. Antoniego Gabrela, salezjanina, który zakochał się w suwalszczyźnie i przeżył w grodzie nad Czarną Hańczą, jak sam mówi „11 tłystych lat w środowisku wyraźnie mu przyjaznym”. Chciałbym przybliżyć jeden z jego tomików wierszy pt. Igraszki podpsalmów suwalskich.

Jeden z wierszy odwołuje się wprost do piękna północnej Suwalszczyzny i nosi tytuł:


Pan na suwalszczyźnie 

Dopiero dziś dostrzegli 

mieszkające tu piękno. 

Wciąż nienasycone serca,

choć nieznany cel pragnień.

Podobno ten skrawek świata

Bóg stworzył w sobotę,

gdy zobaczył,

że wszystko było piękne i dobre.

Zasmucił się Pan

historią aniołów upadłych.

I jak mój dziadek w czas wojny,

zadumał się pykając fajkę:

będzie człowiek szczęśliwy

i zatęskni za domem?

Suwałki, 2001.10.06

 

Suwalski Park Krajobrazowy, widok na jezioro Jaczno - fot. Adam Januszewicz

Suwalski PK, widok na jezioro Jaczno

Fragment mapy Suwalskiego Parku Krajobrazowego, wyk. Adam Januszewicz

Powyższe zdjęcie zostało zrobione z punktu widokoweg na jezioro Jaczno, który znajduje się na stromej skarpie, a jest nim przystanek nr 3 ścieżki poznawczej Wokół jeziora Jaczno”.

Jezioro to wręcz zachwyca swoim urokiem. Jest ono bardzo fotogeniczne i jak się okazuje, jest młodsze pod względem limnologicznym od innych jezior Suwalskiego Parku o prawie 6000 lat. Powodem tego było późniejsze wytopienie się bryły lodowca odizolowanej warstwą materiału morenowego.  

Jaczno pomimo niewielkich rozmiarów (41 ha powierzchni i maks. głębokości 25 m) składa się z kilku plos: Dużego Plosa od północy, Okrągłek pośrodku oraz plos południowy z zatokami Żołnierka i Staw. Malachitowy kolor wody widoczny latem, spowodowany jest zakwitem glonu Chlorella. 

Jezioro usytuowane jest w rozległej dolinie otoczonej od strony pn. i pn.-zach. morenowymi wzniesieniami opadającymi ku brzegom stromymi stokami.

Na zachód od Jaczna znajduje się duże wyniesienie, tzw. Wysoczyzna Dzierwan, na której mamy najwyższy punkt przekraczający 280 m n.p.m.  

W związku z takim położeniem, występuje tu największa deniwelacja (różnica wysokości) na terenie SPK, osiągająca prawie 120 m. 



Mapa Suwalskiego PK przedstawiająca rzeźbę terenu

Muszę wspomnieć jeszcze o jednym widoku, który rozciąga się z punktu widokowego na serce Suwalskiego Parku (czyli na Zagłebienie Szeszupy), a jest nim przystanek nr 5 ścieżki poznawczej Wokół jeziora Jaczno”. Według mnie jest to najlepsza panorama na terenie SPK.

Aby tam dotrzeć, należy na wysokości tablicy informacyjnej opisującej przystanek nr 5 tejże ścieżki, zejść z drogi i zacząć ostro iść pod górę. Po kilku minutach dojdziemy na szczyt morenowego wzniesienia. Widok zapiera dech w piersiach. 

Zagłębienie Szeszupy zobrazowane jest na mapie przedstawiającej rzeźbę terenu Suwalskiego Parku, jako ciemnozielona duża dolina. Faktycznie jest to duże, nieckowate obniżenie terenu, które liczy ok. 50 km2 i wygląda jak falujące morze, otoczone wysoczyznami wznoszącymi się o 40-90 m wyżej niż dno samego zagłębienia. Położone jest ono pomiędzy miejscowościami Szurpiły, Szeszupka, Smolniki, Sidory i Gulbieniszki. 

Widać wyraźnie, że wytapiający się lądolód pozostawił po sobie krajobraz urozmaicony wzgórzami kemowymi i morenowymi, zagłębieniami wytopiskowymi z jeziorami lub torfowiskami oraz dolinami dawnych rynien polodowcowych. 

Obecnie dnem doliny, w kierunku płn.-wsch. płynie rzeka Szeszupa, której źródliska położone są tuż przy korycie rzeki Czarnej Hańczy. Jest to duża, prawie 300-kilometrowa rzeka. W granicach Polski mamy jej górny odcinek liczący ok. 27 km. 


Przystanek nr 5 ścieżki Wokół jeziora Jaczno z widokiem na Zagłębienie Szeszupy - fot. Adam Januszewicz

Widok na Zagłębienie Szeszupy


Zagłębienie Szeszupy od strony wsi Wodziłki - fot. Adam Januszewicz


Pozwolę sobie na koniec przytoczyć jeszcze dwa wiersze ks. Antoniego Gabrela, których przekaz jest prosty, prawdziwy i jakże aktualny. 


barwy życia 

niewiele wynika z faktu 

że niebo dotyka twej głowy

by mogło stać się domem 

należy polubić 

trudne prawdziwe i piękne

tylko szaleńcy Boży 

wytyczają ścieżki do szczęścia 

niedobrą jest niewiedza

że dwa plus dwa to cztery 

a przecież osąd 

że są nierówne połowy 

dodaje barw światu 

i lżej się żyje na co dzień

 

trudnościami 

Bóg maluje tęczę

Suwałki, 2002.02.16


szczęśliwym być

by być  szczęśliwym

nie potrzeba wiele

może nawet konieczny niedobór

dawno i daleko zauważył ktoś

że bez niedosytu zapomnisz 

iż są siódme góry i rzeki 

skąd można liczyć od nowa 

i patrzeć w stronę domu 

dotychczas nie udało się

szczęśliwym być 

bez szczypty mądrości Bożej 

szczęśliwy

kto zarzuca sieć 

o świcie i o zmierzchu 

Suwałki, 2002.03.29